sobota, 27 maja 2017

Bolesławita Cyganem ? - krytyka języka "Chaty za wsią" Edwarda Klicha.




                                      Podczas lokalnej refleksji o dzielnicy miasta w ktorym mieszkam, wpadła mi w rękę informacja biograficzna ciekawego profesora UAM, który w swojej pracy m.in. poświęcił czas na  napisanie krytyki (trzeba przyznać dość jednoznacznej) pracy filologicznej JIK-a nad książką "Chata za wsią" z 1842 roku. Jak to naukowiec Edward KLICH z poznańskiego Łazarza krytykuje nie samą powieść, lecz wąski w zasadzie uczelniany wyjątek z powieści. Po nici do kłębka, trafimy na Jego pracę zatytułowaną "Cygańszczyzna w Chacie za wsią Kraszewskiego" z 1931 roku. Jest to praca filologiczna, jak się domyślacie dotycząca języka, którym posługują się bohaterowie powieści. Praca ta jest w całości do przeczytania na WBC ➽➽➽ pod adresem: 
Na wstępie, jako że był moim krajanem, chciałbym przedstawić kilka wiadomości z biografii Profesora. Edward KLICH (ur. 2 lutego 1878 w Skałacie koło Tarnopola, zm. 1 grudnia 1939 w Poznaniu) - slawista, profesor Uniwersytetu Poznańskiego. Był jednym z niewielu w Polsce znawców języka i folkloru romskiego. Ciekawostką jest jego rozprawa "Cygańszczyzna w «Chacie za wsią» Kraszewskiego" (1931), w której ujawnił, że Kraszewski, przystępując do pisania tej powieści przeprowadził studia nad językiem Cyganów hiszpańskich, bowiem nie zdawał sobie sprawy, że ich polscy współbracia mówią innym dialektem.
Innym dla mnie ciekawym polem pracy naukowca był folklor białoruski. W swych badaniach nad zjawiskami językowymi słowiańszczyzny oddał zasługi folklorystyce polskiej. W roku 1903 w "Materiałach i Pracach Komisji Językowej Akademii Umiejętności w Krakowie" zawarł duży zbiór tekstów białoruskich z powiatu nowogródzkiego, o którym sam krytycznie pisał: "żałośnie chaotyczny lamus". W rzeczywistości zbiór bardzo bogaty, zawierający wiele nieznanych tekstów spisanych przez KLICHA bardzo starannie.
W Poznaniu mieszkał w dzielnicy Łazarz (wówczas Święty Łazarz), która jest mimo że stosunkowo młodą (włączona do miasta ok. 1900 roku) dość zabytkową (architektura historyzująca i secesyjna) częścią miasta. W kamienicy przy ul. Strusia 9 przed wojną znajdowała się Apteka Św. Łazarza, która obecnie mieści się przy ul. Głogowskiej 107.



Pod dziesiątym mieszkał profesor językoznawstwa i slawistyki Edward KLICH, interesujący się głównie etymologią i fonetyką. Na początku wojny aresztowany, zginął w Forcie VII – pisze Zbigniew Zakrzewski w książce "Ulicami mojego Poznania. Przechadzki z lat 1918-1939". W Forcie VII zginął również (Edward KLICH został we wrześniu 1939 roku zamordowany - wraz z innymi profesorami UP -) językoznawca slawista prof. Edward KLICH, którego aresztowano pomimo ciężkiej choroby żony.
I to własciwie tyle z Jego biografii, która jest dziś bardzo lakoniczna, nie wiele wiadomości się zachowało, choć budynek w którym mieszkał stoi do dziś (brak stosownej tablicy).
Przejdźmy teraz do samej pracy KLICHA, dotyczącej Józefa Ignacego KRASZEWSKIEGO i jego studiach nad "Chatą za wsią". Trzeba przyznać, że KLICH jest bardzo krytyczny, nie zostawia suchej nitki nad badaniem języka przez JIK-a. Zauważmy jednak, że KRASZEWSKI zawsze bardzo rzetelnie podchodził do przygotowania swoich książek od strony folkloru, istotnych faktów historycznych czy tła kulturowego i in. Trzeba obiektywnie powiedzieć, że Profesor jest czytelnikiem zbyt surowym, z racji swojej specjalistycznej wiedzy. Czytelnik popularny jest pod dużym wrażeniem obrazu z życia Cyganów, który maluje pisarz i nie zauważa na codzień pochodzenia i barwy jednej z odmianek romskiego języka, którą zastosował JIK. Oczywiście dogłębna krytyka ze strony Profesora tylko pogłębia nasze spojrzenie na tę ciekawą, nie tylko od strony języka, romską kulturę.
Dlatego przytaczam pracę krytyczną Profesora KLICHA niemal w całości, zaznaczając jej urywki, które bezpośrednio dotyczą "błędów" KRASZEWSKIEGO, pomijając aspekty stricte naukowe. Krytyka KLICHA p.t. "Cygańszczyzna w «Chacie za wsią» Kraszewskiego" jest podzielona na kilka rozdziałów:
1) Źródła wiedzy Kraszewskiego o języku cygańskim
2) Kilka słów o Cyganach, ich pochodzeniu, wedrówkach, języku. Cyganie w nauce i literaturze
3) Objaśnienie wyrazów cygańskich w "Chacie za wsią"
4) dodatek
Najbardziej interesujace nas wiadomości, te "grzechy" KRASZEWSKIEGO znajdziemy w rozdziale pierwszym - pozostałe części pracy są już bardzo szczegółowym opracowaniem naukowym dla filologów zajmujących się kulturą romską. Zwróćmy uwagę na pieczołowitość naukowca w opisaniu każdego z 62 wyrazów romskich, użytych w powieści przez JIK-a. Jest to na pewno ciekawe, lecz zbyt dla nas zbyt dociekliwe, przeznaczone dla specjalistów, pisane językiem naukowym. Zatem ominąłem w wyjątkach rozdział trzeci.
Każdy wyciągnie przecież własne wnioski z tej krytyki, jest ona ciekawa i konkretna. Przestudiujmy ją, zwłaszcza, że nie jest długa i na pewno warta przyswojenia. Profesor KLICH nie jest przecież przeciwnikiem ideowym KRASZEWSKIEGO, a tylko wylewa kubeł chłodnej  wody na tytaniczną pracę autora.















Źródła:
* biografia Edwarda KLICHA z Wikipedii oraz stron lokalnych (poznańskich) w necie
* zdjęcie okładki książki oraz budynku z www
* Wielkopolska Bibliotek Cyfrowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz