czwartek, 2 stycznia 2014

"Józef Ignacy KRASZEWSKI - historyk, pisarz, wydawca." - Pan prof. Libertas KLIMKA

               



                     Dwa słowa wstępu - znalazłem ten przyczynek (w oryginale tutaj) na poczytnej stronce www.bernardinai.lt, data wskazuje na chęć wspomnienia jubileuszu. Wydał mi się ciekawy, ponieważ daje do zrozumienia, że JIK dla Litwy tak samo był kimś ważnym , wnosi dużo rzetelnych wiadomości, zresztą Drodzy Czytelnicy oceńcie sami...




Libertas KLIMKA. "Juozapas Ignotas Kraševskis – istorikas, rašytojas, leidėjas."

"Józef Ignacy KRASZEWSKI - historyk, pisarz, wydawca."

2012-08-08

Lankantis Vilniuje, žingsniuojant pagrindine senamiesčio Pilies gatve, priešais Šv. Jonų bažnyčią ir varpinę dėmesį patraukia keletas stilingų pastatų. Vienas jų – signatarų namai. Čia buvo pasirašyta Lietuvos Nepriklausomybės Vasario 16-osios aktas. Ir gretimas, pažymėtas paminkline lenta, skirta Juozapui Ignotui Kraševskiui. Liepos 28 dieną buvo šio iškilaus rašytojo, poeto, leidėjo, istoriko ir archeologo 200-asis gimtadienis. Jo nuopelnai Lietuvos tautinės savimonės tapsmui tikrai verti atminimo.

Odwiedzając Wilno, spacerując głównie po Starym Mieście ulicą Zamkową (Pilies), naprzeciwko kościoła Św. Jana i dzwonnicy uwagę przyciąga szereg stylowych budynków. Jeden z nich - dom sygnotariuszy. Tutaj był podpisany Akt Niepodległości Litwy z 16 lutego. I w sąsiedztwie, uczczono pamiątkową płytą, Józefa Ignacego Kraszewskiego. 28 lipca minęła równo 200-setna rocznica urodzin pisarza,poety,wydawcy,historyka i archeologa.  Jego zasługi dla  litewskiej tożsamości narodowej są naprawdę warte przypomnienia.





Pats kūrėjas nebuvo mūsų tautietis, jis gimė Varšuvoje 1812 metais. Vilnių ir jo istoriją pamilo studijuodamas senajame universitete. Kitaip ir negalėjo būti. Garbi universiteto profesūra čia buvo subūrusi visą plejadą gabaus ir talentingo jaunimo. Svarbiausios tuometinio studento gyvenimo vertybės – meilė Tėvynei ir jos laisvės ilgesys. Aktyviai pasireiškęs patriotinėse studentų organizacijose J. Kraševskis buvo caro valdžios suimtas ir porą metų kalinamas. Nuo 1834 metų kurį laiką turėjo gyventi policijos priežiūroje savo giminės Dolgoje dvarelyje, Voluinėje, Ukrainoje.

Sam twórca nie był naszej narodowości, urodził się w 1812 roku w Warszawie.Wilno i jego historię polubił studiując na starym uniwersytecie. Inaczej nie mogło być. Szanowano uniwersytecką profesurę gdzie była zgromadzona cała plejada wielce utalentowanej młodzieży. Największymi , tamtych czasów, wartościami życia studenckiego były - miłość Ojczyzny i jej utęskniona wolność. Aktywnie działały studenckie organizacje patriotyczne w których uczestniczył JIK za co pojmały go carskie władze i na parę lat zamknęły w więzieniu. Od 1834 roku nastąpiły czasy gdzie musiał żyć pod policyjnym nadzorem w swoim rodzinnym dworku w Dołhem, na Wołyniu, w Ukrainie.




Savo gyvenimo užduotį J. Kraševskis suvokė kaip literatūrinį bei mokslinį Lietuvos Didžiosios kunigaikštystės istorinės atminties gaivinimą. Didžiulis jo nuopelnas, tai mokslo ir literatūros žurnalo „Ateneum“ leidyba. Per dešimtmetį, nuo 1841-ųjų, išleist 66 jo numeriai. Leidinys tapo intelektualinio Vilniaus gyvenimo ašimi. Juk universitetas tuo metu represiniu būdu buvo uždarytas. Labai svarbus J. Kraševskio darbas, keturių tomų studija pavadinimu: „Vilniaus istorija nuo pradžios iki 1750-ųjų metų“. Taip pat dviejų tomų knyga „Senovės Lietuva“. Šie veikalai ir šiandien pasitarnauja istorikams kaip žinių šaltinis, nes daug dokumentų, kuriais naudojosi autorius, iki mūsų dienų neišliko. Įdomu, kad J. Kraševskis parengdavo ir kurortinį leidinį „Druskininkai“. Jame atsispindi to meto atostogavimo papročiai ir mados.

Swoim życiowym zadaniem, uczynił Kraszewski, literackie i naukowe odrodzenie i ożywienie historycznych czasów WKL. Wielką jego zasługą było wydawanie naukowego i literackiego magazynu "Atheneum". Przez dziesięciolecie, od 1841 roku, wydał 66 jego numerów. Wydany ten magazyn pozostał osią życia intelektualnego Wilna. Ponieważ w tym czasie były prześladowania Uniwersytet był zamknięty. Bardzo ważną pracą JIK-a były cztery tomy studiów nazwane: "Wilno od początków jego do 1750 roku". Tak samo dwu tomowa książka "Starodawna Litwa". Te utwory i dziś służą historykam jako źródło wiadomości, ponieważ wiele dokumentów, które używał autor, do naszych dni nie zachowało się. Ciekawe, że JIK przygotowywał i dziełko dla kuracjuszy "Druskienniki". Można tam znaleźć ówczesnych czasów zwyczaje i modę.


        

J. Kraševskis domėjosi ne tik Lietuvos istorija, bet ir lietuvių kalba, mitologija, rinko tautosaką, dainas, padavimus, priežodžius. Tam reikalui netgi buvo pramokęs lietuviškai. „Senovės Lietuvoje“ vienas skyrius paskirtas tautosakai. Mokslų draugijos rūpesčiu jis buvo išverstas į lietuvių kalbą ir išleistas Vilniuje, nelengvais 1921-aisiais. Jį spaudai parengė ir „Lietuvių dainos“ pavadinimą davė Mykolas Biržiška, pridėdamas ir savo trumpus komentarus.

JIK zajmował się nie tylko historią Litwy, lecz i litewską modą, mitologią, zbierał opowieści, bajki narodowe, piosenki, klechdy, przysłowia. Dlatego nawet znał trochę litewski. "Starodawnej Litwy" jeden rozdział poświęcony jest opowieściom narodowym. Naukowe Towarzystwo zadbało o wydanie w Wilnie i tłumaczenie na litewską mowę w "ciężkim" 1921 roku tej książki. Jego "Dajny-pieśni" przygotował do wydania i taki im dał tytuł Mykolas Biržiška, dodając i swój krótki komentarz.

 

        
J. Kraševskio grožinės literatūros kūriniai nors parašyti lenkų kalba, žadinio lietuviškąją savimonę. Lietuvos praeitį romantiškai vaizduoja poema „Anafielis“. Jos dalys „Vytolio rauda“, „Mindaugas“, „Vytauto kovos“. Beje, poemos pavadinimas prigijo dabartinėje kalboje kaip „Anapilis“. Apie Lietuvos istoriją J. Kraševskio romanai „Karalių motina“, „Kunigas“. O kūrinių „Švento Mykolo bažnyčia“ , „Paskutinieji Žygimanto Trečiojo viešpatavimo metai“, „Paskutinioji Slucko kunigaikštystė“ veiksmas vyksta ir Vilniuje. Lietuvių kultūra J. Kraševskio kūriniuose palankiai, ginamas jos valstybingumas.

JIK-owa literatura piękna choć napisana w polskiej mowie, budziła litewską tożsamość. Litewską przeszłość romantycznie ukazuje poemat "Anafielas. Pieśni z podań Litwy". Podzielony jest na części: "Witolorauda", "Mindowe", "Witoldowe boje". Można jeszcze dodać, że nazwa tego poematu w dzisiejszym języku znaczy tyle co "Anapilis" (Świat Pozagrobowy). Powieści JIK-a poświęcone litewskiej historii to: "Matka królów: czasy Jagiełłowe",  "Kunigas". A dzieł: "Kościół Świętomichalski w Wilnie", "Kronika z czasów Zygmunta Trzeciego",  "Ostatnia z książąt Słuckich", akcja dzieje się w Wilnie. JIK-a pogląd na litewską kulturę jest przyjazny i broni pojęcia państwowości litewskiej.



Jie turėjo įtakos ir nacionalinio atgimimo literatūros tapsmui. Įsikūrus 1855 metais Vilniaus archeologiniai komisijai, J. Kraševskis netrukus buvo pakviestas dalyvauti jos veikloje. Tyrinėjo Vilnijos krašto archeologinius paminklus, pirmasis juo pristatė pasaulio mokslininkams, tarptautiniuose Bolonijos ir Stokholmo kongresuose.

Jego dzieła miały wplyw na odrodzenie narodowej literatury. W 1855 roku powstała wileńska komisja archeologiczna, wkrótce i J.Kraszewski był zaproszony do wzięcia udziału w pracach związanych z jej działalnością. Podczas badań pomników archeologicznych kraju wileńskiego Kraszewski także jako pierwszy przedstawił je dla światowych naukowców, międzynarodowego kongresu w Bolonii i Sztokholmie.

Apskritai, J. Kraševskio būta darbštuolio. Jo palikimas – per 600 įvairaus žanro kūrinių. Nuo 1863 metų J. Kraševskis gyveno Drezdene, ten įkūrė leidyklą. Joje išleido ir garsiąją Konstantino Tiškevičiaus kelionės Nerimi ataskaitą „Vilija ir jos krantai“. Mirė rašytojas 1887-ųjų kovo 19 dieną Ženevoje. Minint šio iškilaus kūrėjo 200 metų sukaktį pats laikas pagalvoti apie jo svarbiausiųjų darbų vertimą ir leidybą, nes iki šiol plačiajai visuomenei J. Kraševskis žinomas tik kaip istorinių romanų rašytojas.

Ogółem JIK bardzo dużo pracował. Jego spuścizna to ponad 600 rozmaitych rodzajów dzieł. Od 1863 roku J. Kraszewski żyje w Dreźnie, tam zakłada wydawnictwo książek. W tym to wydawnictwie ukazuje się znana  podróż rzeką Neris (Wilia) Konstantego Tyszkiewicza zatytułowana "Wilia i jej brzegi". Pisarz umarł 19 marca 1887 roku w Genewie. Ku pamięci tego wybitnego twórcy w jubileusz 200 - set lecia jest najlepszy czas by pomyśleć o jego najważniejszych prac przetłumaczeniu i wydaniu, ponieważ do naszych czasów szerokie społeczeństwo zna JIK-a tylko jako pisarza historycznych powieści.




Įdomi yra ir namo, kuriame gyveno rašytojas istorija. Gal net verta romanisto plunksnos. Šiandien čia – „Naručio“ viešbutis. Pastatas atspindi tris architektūrinės Vilniaus raidos etapus. Pirmasis – aukštas, raudonų plytų gotikinio mūro, antrasis ir tretysis – klasicistiniai, ketvirtasis – istorizmo stilistikos. Įėjimas į viešbučio holą, tai buvuvi broma į vidinį namo kiemą. Žinios apie buvusius namo valdytojus siekia XVII amžiaus vidurį, vėliau namas atiteko jėzuitams, kurį jie išplėtė, paaukštino ir apgyvendino seminarijos auklėtinius. O po ordino panaikinimo namo savininkai jau keitėsi vienas po kito. Viršutiniuose aukštuose buvo nuomojami butai, pirmame – kavinės, smuklės, parduotuvės. XIX amžiaus pabaigoje pirmame aukšte įsikūrė knygynas, o 1918 metais namas tapo viešbučiu „Versalis“, jo restoranas vadinosi „Po elniu“.

Ciekawa jest historia domu w którym mieszkał pisarz. Może nawet wart pióra pisarza. Dziś jest tutaj hotel "Narutis". Budynek zbudowano poprzez trzy architektoniczne etapy wileńskie. Parter - z czerwonej cegły gotycki mur, drugie i trzecie - klasycystyczny, czwarte - w stylistyce historyzmu. Wejście do korytarza hotelu, to była brama, przejście do środka domowego podwórca. Wiadomość o byłych właścicielach domu sięga środka XVII wieku, poźniej dom należał do Jezuitów, którzy go rozbudowali, powiększyli i zamieszkali tam seminarzyści. A po zniesieniu zakonu domownicy zmieniali się już jeden po drugim. Na najwyższym piętrze było wynajmowane mieszkanie, na parterze kawiarnia, w piwniczce sklep. W końcu XIX wieku na parterze powstała księgarnia, a w 1918 roku w domu powstał hotel "Wersal", jego restauracja nazywała się "Pod jeleniem".     







Pastatas viešbučio funkciją atliko ir sovietmečiu, tik jo pavadinimas buvo pakeistas į „Narutį“, o kavinė įgijo „Kristupo“ pavadinimą. Nelabai mes paisome istorinių tradicijų, todėl taip aktualiai skamba J. Kraševskio žodžiai ištarti dar 1839 metais: „Kadaise Vilnius turėjo savo veidą, savitą, originalų charakterį, bet šiandien kaip ir dauguma miestų bei miestelių supanašėjo su kitais, tik paveldu skiriasi miestai, o Vilnius daugumos senovės paminklų nebeturi arba beveik prarado. Karai, gaisrai ir viską naikinantis laikas sutrupino paminklus. Senieji namai buvo saviti, nors ir ne taip grakščiai atrodė. Nauji – grakštesni, bet be savitumo“. Nuo savęs pridursiu: savitumą privalo išlaikyti ne tik Vilnius ir kiti miestai, bet mūsų kultūra visose savo apraiškose. 

Budynek  hotelu pozostał tam i w sowieckich czasach, tylko jego nazwa była zmieniona na "Narutis", a kawiarnia była nazwana "Krzysztof". Nie bardzo zważamy na historyczne tradycje, dlatego tak żywo brzmią dziś słowa J. Kraszewskiego wymówione jeszcze w 1839 roku: "Ongi Wilno miało swoje oblicze, osobisty, oryginalny charakter, lecz dziś jak i wiele miast i miasteczek podobnych do innych, tylko dziedzictwo rozróżnia miasta, a Wilno z wielką liczbą starodawnych pomników nie ma lub nawet je straciło. Wojny, pożary i wszystko niszczący czas rozkrusza pomniki. Dawniej domy były osobliwe, choć i nie tak zgrabnie wyglądały. Nowe są zgrabniejsze, lecz pozbawione wyjątkowości." Od siebie dorzucę: o wyjątkowość musimy zadbać nie tylko w Wilnie i innych miastach, lecz i o naszą kulturę we wszystkich jej przejawach.

***********************************************************************************

Pan Libertas KLIMKA jest profesorem Wileńskiego Uniwersytetu Edukacyjnego, często występuje w lubianych programach poświęconych historii i folklorowi w litewskiej TV.

***********************************************************************************


Tłumaczenie: Micza (Poznań)
Korekta: Neringa (Vilnius)

© ZDJĘCIA: z własnej kolekcji

P.S. W Wilnie istnieje Szkoła Średnia, która kultywuje tradycje JIK-a, dużo tam harcerzy i rodaków...

P.S. II. Taki to opis mieszkania, naprzeciwko Kościoła Św. Jana, daje sam KRASZEWSKI w swoim "Pamiętniku z lat młodzieńczych":

"Jednego dnia, a miało się ku wieczorowi, siedziałem w moim pokoiku sam jeden, schylony nad fortepianem. Mieszkałem wówczas na wysokościach, w domu Orłowskiej, naprzeciw Ś. Jana, gdzie zbyt nawet obszerny salon z ma­leńkim pokoikiem zajmowałem.
Było to istne akademickie mieszkanie, które by nie do jednej powieści Hoffmanna przydać się mogło. Wielka dość sala, brudna i ciemna, przy drzwiach komin, zasta­wiony parawanem, dokoła ścian gromada różnokształtnych, krzeseł, ogromna kanapa nie dziewiczej już czystości przy oknie, przed nią stolik z papierami i książkami. Między dwoma okny zwierciadło stare, zmatowane - dalej forte­pian, a nad nim jedyna rycina wyobrażająca Adama pierw­szy raz postrzegającego u boku swego Ewę, z czterowierszem z Miltona. Adam z miną badacza, który odkrył nową, nieuklasyfikowaną roślinę lub nieznajome, przedpotopo­we zwierzę, wpatrywał się w towarzyszkę, śpiącą jeszcze. Obrazek ten śmieszył nas nieraz zabawną fizjonomią na­szego ojca, zdającego się, wedle wyrażenia niektórych, nie wiedzieć: „Czy kłaniać się, czy prosić siedzieć!”
W pośrodku sali od pułapu zwieszał się stary, szklany, złocony, gruby pająk okryty pyłem i z dawna już do nicze­go nie służący, o któren tylko nieraz podniesiony cybuk zawadzał. Drugi pokoik (bo i tego opisu wam darować nie mogę), który mi służył za salon de reception, maleńki, ciasny, dość ciemny, znacznie był od sali porządniejszy. Kilka mahoniowych krzeseł, stolik takiż, psysze nieco nadtłuczona i ryciny wyborne, historią Pawła i Wirginii wyobrażające, składały całe umeblowanie. Na tym to stoli­ku, w tym pokoju, spoglądając na placyk przed kościołem Ś. Jana, napisałem Pana Karola i Cztery Wesela, tu Impro­wizacje dla moich przyjaciół wylęgły się. Przebaczcie, że wam to opisuję, ale tak mi przychodzą te wspomnienia, że je sans arriere-pensee o was, kochani czytelnicy, na pa­pier kładę."


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz