powrotu pod strzechy,
oraz na listy najlepszych wakacyjnych czytadeł.
Mimo że rocznica jest dzisiaj, nadal czekamy na kolejne recenzje!
Rok 2012 trwa jeszcze kilka miesięcy, więc cel 200 recenzji na 200-lecie wciąż jest realny.
Niezależnie od naszego czytelniczego współzawodnictwa zachęcam też do lektury Kraszewskiego bez terminów, bez ciśnienia i bez stresu:). Zapewniam, że warto.
[1], [2], [3]
Kraszewskiemu tego życzę, a współtwórcom bloga wielu jeszcze ciekawych lektur, no i do końca roku na pewno damy radę. Sama mam jeszcze co najmniej trzy powieści w planie.
OdpowiedzUsuńGuciamal,
Usuńteż ydaje mi się, że powinniśmy dać radę.
A yczenia udanych lektur należą się także uczestnikom:).
Za współtwórców uważam wszystkich uczestników- a więc kolejnych miłych doznań nam wszystkim życzę.
Usuń:)
UsuńChyba przez te upały tępa się robię:). Przepraszam za nieporozumienie:).
Choć ostatnio trochę o Kraszewskim zapomniałam, to stwierdzam, że spotkanie z Kraszewskim było zupełnie fajnym doznaniem :-)
OdpowiedzUsuńMonotemo, to fakt, ostatnio chyba najczęściej można Cię spotkać w trójce e-pik:).
UsuńPrzyłączam się do życzeń dla Jubilata :) Trochę się ostatnio w lekturze Kraszewskiego opuściłam, ale mam jeszcze coś w zanadrzu :)
OdpowiedzUsuńDołączam się do życzeń. Niech jikomania trwa ;-)
OdpowiedzUsuńJest tylu współtwórców projektu, tak że cegiełka po cegiełce....
Mam za sobą 5 książek JIK-a, co zważywszy na moje preferencje czytelnicze, stanowi całkiem sporo, a na sierpniowy exodus (wyprowadzka na czas remontu) zabieram m.in. "Hrabinę Cosel".
Pozdrawiam.
O, "Hrabina Cosel" jest świetna! To moja najlepsza lektura Kraszewskiego. Podobała mi się najbardziej :)
UsuńJa przymierzam się przeczytać "Półdiablę weneckie", ale...jakoś mi to opornie idzie...
Pułkownikówna sam miód:) A na tym na pewno nie będzie koniec:)
OdpowiedzUsuńPodobała mi się, ale "Historii o Janaszu Korczaku" nic nie przebije:)
UsuńNie czytałem jeszcze Twojej recenzji, ale 4,5 w ocenie mnie zdziwiło. U mnie ma 5,5, jeśli nie padnie pod koniec:))
UsuńA bo ta Tekla jakaś taka mało sympatyczna:(
UsuńAle co tam Tekla, tam się księżna Barbara liczy - co za baba:) A panna Klecka? Już tylko za nie dwie można spokojnie po gwiazdce dołożyć:)
Usuń