środa, 31 sierpnia 2011
56. Noc majowa
Kolejna książka Kraszewskiego wygląda na wariację na temat wiernej Penelopy i powracającego Odyseusza. Tyle, że jest to przypadek niejako odwrotny. Zesłanego na Sybir Karola, uczestnika powstania listopadowego, czekała w domu kilka niemiłych niespodzianek, z których najmniej dotkliwą był jego własny portret na ścianie przepasany żałobnym kirem...
Jak poradzi sobie Karol (i inni bohaterowie) z trudną sytuacją, w jakiej znaleźli przez zawirowania historii?
To opowieść naznaczona cierpieniem i raczej smutna. W końcowych partiach ma nieść nadzieję, ale skoro to nadzieja w sumie... pośmiertna, to trudno, aby czytelnik odłożył książkę pokrzepiony. Jak dla mnie - ta książka to antyromans. Gdyby nie miłość bohaterów (Karola i jego żony), ich losy potoczyłyby się pewnie inaczej, a na pewno mniej by cierpieli. Gdyby nie miłość do dziecka , również Karol dokonywałby innych wyborów.
A z drugiej strony - czy ich życie byłoby wówczas coś warte?
Ech - kolejny tytuł Kraszewskiego, i po raz kolejny COŚ ZUPEŁNIE INNEGO.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dopiero zaczynam poznawać JIK, jestem przy pierwszej powieści, jestem ciekawa co będzie dalej :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBluedress, jeśli nie zamierzasz czytać cyklami, to spodziewaj się wielu niespodzianek:). ciekawa jestem , co masz w tej chwili "na tapecie"?
OdpowiedzUsuńHrabina Cosel wydanie z 1962 roku (znalezione w czeluściach strychu...)
OdpowiedzUsuńJedna z blogerek (sardegna) uznałą ją nawet za książkę miesiąca, więc to chyba dobre trafienie. Ja mam ją dopiero w planach:).
OdpowiedzUsuńJa wracam do JIK-a po powrocie z urlopu. Iza wysunęłaś się na prowadzenie :) w ilości przeczytanych pozycji. Podziwiam wierność prozie Kraszewskiego, mimo różnych dołków i wniesień na drodze w poszukiwaniu "Dziennika Serafiny-2".
OdpowiedzUsuńGuciamal- dopinguje mnie lista lektur. Zaczęłam zaznaczać tytuły na zielono i tyle jeszcze nieprzeczytanych.....
OdpowiedzUsuńMożesz po moich wakacjach (po 23 września) podesłać mi listę na maila. Obeicuję powrót do JIK-a
OdpowiedzUsuńGuciamal
Gosia,
OdpowiedzUsuńjest na podstronie: http://projekt-kraszewski.blogspot.com/p/lista-lektur.html
Spójrz raczej, ile już przeczytanych - 44 pozycje (przed chwilą pojawiła się nowa recenzja - przez 3 miesiące. :))) a mamy jeszcze prawie 11 miesięcy. Dzięki za info- dużo zostało, ale wszystkich i tak nie zdołamy przeczytać.
OdpowiedzUsuńGuciamal, MY nie damy rady:)?????
OdpowiedzUsuńLecę zaznaczyć na zielono kolejny tytuł:).