piątek, 12 października 2012

149. Pułkownikówna

Jejku, jaka cudna ramotka! Chciało mi się dobrego staroświeckiego romansu, więc za podszeptem ZWL (on tego nie wie, bo mu nie powiedziałam, że po jego recenzji od razu poleciałam przekopywać swoje licealne zasoby JIK-a) i jest! Znalazłam cudo lekko zatęchłe, przygniecione innymi książkami tegoż autora.

Pełna ciepła opowieść o czasach saskich. Pewna panna litewska, cud urody, prawie anioł, otoczona przez rój wielbicieli, tak długo przebiera i wypatruje najznamienitszej partii, że koniec końców wychodzi za najbrzydszego. Co lepsi kawalerowie stopniowo poznikali, pożenili się gdzie indziej - z pannami na pewno mniej pięknymi ale może i mniej wyniosłymi - a Teklunia została na lodzie. Ale cóż to za heroina! Dziś takich panien już nie ma...

W poprzedniej notce wspominałam, że odautorskie posłowie jest czymś, czego nie można pominąć. Teraz również posłowie jest niezłe - ten dydaktyczno-socjalistyczny smrodek trzeba koniecznie poczuć:) Bo gdzieżby się tam miał czytelnik bawić i delektować samym czytaniem i taką prostą historią. Trzeba mu jeszcze wszystko wytłumaczyć, wyłuszczyć, żeby nie zapomniał, że nie dla przyjemności czytelnik czyta, ma jeszcze czuć smród zgniłej arystokracji, która doprowadziła do upadku Rzeczpospolitą. Ale dobrze, zostawmy te ideologie, wróćmy do pięknej Tekli.

Uroczy staroświecki styl Kraszewskiego jest po prostu świetny. Te długie, wielokrotnie złożone zdania z pokrętną składnią. Te wtrącenia z łaciny i piękne makaronizmy - Kraszewski był mistrzem i zachwyca. Koniec i kropka. Jak on potrafił pięknie ustylizować swoją powieść na dowolne czasy. Chcecie o Piastach - proszę Starą Baśń, chcecie o Sasach - proszę Pułkownikównę, może jeszcze coś o innych czasach - na pewno napisał, wystarczy poszukać.
Już się nie mogę doczekać, kiedy sięgnę po następne jego książki, jeszcze kilka mam nieprzeczytanych z moich własnych prehistorycznych czasów.

3 komentarze:

  1. Pułkownikówna święci triumfy:) I słusznie, bo uroku ma mnóstwo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poraby pewnei jakas JIK-ową toplistę hitów stworzyć:).

      Usuń
    2. Może chociaż poczekajmy do tych 200 recenzji, będzie miarodajniej:) Ale Płkówna mój głos ma:P

      Usuń