poniedziałek, 13 czerwca 2011

Nie mogłam się oprzeć :)

Możecie moi drodzy za kilka dni usunąć ten post, bo nie wiem, czy pasuje, ale nie mogłam się oprzeć!
Wszystkie pobrane jako pakiety z Podaja, ciekawe, czy jeszcze się uda jakieś "złowić". Tylko kiedy ja to wszystko przeczytam? Przy moim aktualnym tempie czytania książek własnych nierecenzyjnych, to już te sześć to plan na 3 lata :p

8 komentarzy:

  1. Też ostatnio zaopatrzyłem się w Kraszewskiego,a le nie mam kiedy się za niego zabrać:( A może by tak nie spać:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, mam takie wydanie Starej Baśni:) Jeśli mogę coś sugerować, zacznij od Ewuni & Pomywaczki, bo to fascynujące zestawienie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozwoliłam sobie dodać etykietę Stosiki, bo przypuszczam, że lada moment posypią się następne. :)
    Z Twojego zestawu mam tylko "Zygzaki". Miłych wrażeń z lektury! :)
    Proponuję z "Ewuni" i "Pomywaczki" pisać dwie oddzielne recenzje. W ten sposób szybciej zbliżymy się do 200. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. dr Kohoutek - też coraz częściej przychodzą mi do głowy pomysły dotyczące ograniczenia ilości snu, hm...

    Zacofany - paskudne jest to wydanie, ale cóż, jak się nie ma, co się lubi... ;) Rozpocząć myślę od powtórki mojej młodzieńczej lektury, czyli "Dziennika Serafiny". Czas byłoby się rozprawić z wizją z dawnych czasów. Ale potem wezmę pod uwagę Twoją sugestię :D

    Lirael - a nie wiem, nie wiem, czy się posypią :) Ja na razie stopuję zdobywanie (prawdopodobnie), bo i to starczy mi na dłuuuugo. A co do recenzji - pewnie, Biblionetka uważa je za oddzielne pozycje, a ja słucham Biblionetki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. @Książkowo: wszyscy zaczną od Serafiny i oby się na tej biedulce nie skończyło:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiesz, ja to już czytałam ze 3 razy, ale w wieku mocno podlotkowym, więc pomyslałam, że dobrze byłoby rozpocząć od zweryfikowania opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ weryfikuj:) Dwieście recenzji Serafiny na dwustulecie:D
    A propos: a czemuż to koleżanka Zaawansowana.w.Lekturze Lirael nie udostępniła tu jeszcze swojej kultowej już recenzji Serafci naszej ulubionej?:D

    OdpowiedzUsuń
  8. ~ Aga
    Ogromnie jestem ciekawa, jak odebrałaś tę książkę będąc w wieku Serafiny. Czy nie irytowała Cię bohaterka? Będę wyglądać Twojej retrospekcyjnej recenzji. :)

    ~ zacofany.w.lekturze
    Uważam, że Dziennik Serafiny jest świetny na początek, tylko chyba trochę zawyża poziom. :)
    E tam zaawansowana, dwie powieści ledwie. :) A co do recenzji, to myślałam o porządku chronologicznym. Najpierw Maniaczytania (recenzja "Bruhla" z 2009 r.), potem Śmietanka Literacka (2 powieści), potem dopiero ja. :) A może jeszcze ktoś ma wcześniejsze. A jeśli tamte się nie pojawią lada moment, to "Serafinę" i "Lalki" umieszczę na pewno. :)
    Jeszcze Iza o niej pisała. Rzeczywiście, Dziennik Serafiny" będzie chyba hitem JIKowym. :)

    OdpowiedzUsuń