poniedziałek, 11 lipca 2011

Powitanie

Witam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za zaproszenie mnie do "Projektu Kraszewski", który niezmiernie mnie zainteresował. Dlaczego? Wstyd się przyznać, ale nie czytałam żadnej książki tego jakże płodnego twórczo autora... Nic straconego, pora nadrobić to w najbliższym czasie :)

W domu mam jedynie "Starą baśń", która kupiona za grosze w antykwariacie stoi od kilku lat na regale i czeka, kiedy po nią sięgnę. Jest to więc pierwsza pozycja na liście książek, które mam zamiar przeczytać w ramach projektu. Pozostałych numerów nie będę tu wypisywać. Powód jest prosty - gdy zajrzałam do miejskiej biblioteki i zerknęłam na regały z literaturą polską, w miejscu gdzie widniała litera K odnalazłam cztery półki z dziełami Kraszewskiego. Przeraziłam się nie na żarty. Bo jak tu sięgnąć po coś ciekawego, oryginalnego, wciągającego, jeśli nawet nie wiem jakim stylem pisarskim dysponuje autor i czy spodobają mi się jego opowieści. Dla próby wypożyczyłam więc cieniutki zbiorek opowiadań pt. "Profesor Milczek" i mam zamiar zapoznać się z nim w pierwszej kolejności.   

Przyznam, że niemałym utrudnieniem jest dla mnie minimalizm druku i jakość książek, które znajdują się w mojej bibliotece. Odwykłam od czcionki nr 9 lub mniejszej, braku marginesów i odstępów między wierszami większymi niż 2 mm. Strasznie dużo czasu i energii kosztuje mnie czytanie tego typu wydań, ale cóż, tym razem się przełamię :) dla dobra mojego i pozostałych członków projektu.

Zauważyłam jednocześnie, że Kraszewski napisał sporo książek o tematyce historycznej, baśni i legend więc na pewno w przyszłości wybiorę tego typu powieści, bo bardzo mnie interesują. Tymi słowy kończę mój przydługi wstęp i zabieram się do lektury. POZDRAWIAM!

6 komentarzy:

  1. Witaj na pokładzie, Paideio. :) Ogromnie się cieszę, że przyjęłaś nasze zaproszenie i mam nadzieję, że Projekt Kraszewski dostarczy Ci miłych wrażeń. mam też nadzieję, że wkrótce ulegniesz zarażeniu JIKozą. :)
    Liczba półek z JIKiem w Twojej bibliotece jest chyba rekordowa. Standard to dwie-trzy półki. jesteś więc szczęściarą. :)
    Nie dziwię się, że masz kłopoty z wyborem książek, jest ich mnóstwo, a w starych wydaniach rzadko pojawiają się informacje na okładce. Tu ostrzeżenie: odradzam czytanie not, zwłaszcza na okładce serii Wydawnictwa Literackiego, bo zawierają spoilery. W jednej z nich jest informacja, że bohater na końcu ginie, co na mnie podziałało zdecydowanie odstręczająco.
    Tutaj znajdziesz nasze recenzje, może choć trochę pomogą Ci podjąć decyzję.
    Będzie nam miło, jeśli zechcesz podzielić się wrażeniami w recenzjach. Naszym celem jest prezent urodzinowy dla JIKa. Za rok obchodzić będzie dwusetne urodziny, stąd pomysł 200 recenzji na dwusetlecie. :)
    Przede wszystkim życzę Ci dużo radości z czytania JIKa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lirael - dziękuję Ci serdecznie i zapewniam, że każdą przeczytaną książkę JIKa zakończę recenzją umieszczoną tutaj i na moim blogu :) pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też serdecznie Cię pozdrawiam! :)
    Pomocna może się też okazać lista tytułów, choć JIK już niejednokrotnie dowiódł, że w tej dziedzinie bywa zwodniczy. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odwiedziłam dziś lokalny antykwariat, a tam półki z JIK-iem... zamokły. W tym zamókł interesujący mnie pan Paweł.
    A Paidei życzę udanych spotkań z JIK:).

    OdpowiedzUsuń
  5. Witamy kolejną JIK-owiczkę ;-) Tych półek z Jik-iem w biblio to może aż 4, bo po kilka egzemplarzy każdego tytułu...ale jeśli duży wybór, to lepiej, zawsze można przejrzeć książkę i poczytać troszeczkę na miejscu i coś zawsze się wybierze...do mnie dziś przyszła "Stara baśń" (bo wstyd nie mieć)z antykwariatu. W perspektywie mam 2 obyczajowe i 2 historyczne. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam nową pasjonatkę!
    Ja dokupiłam dziś "Adę" tom trzeci, licytuję drugi tom "Interesów" ( 1pln w tej chwili), więc wszystko jakoś dochodzi do normy.

    OdpowiedzUsuń